Apel do władz i mieszkańców naszego miasta
30.10.2009
Zarz�d Towarzystwa Ziemi Kozielskiej, stowarzyszenia zajmuj�cego si� statutowo ju� od 46 lat ochron� dziedzictwa kulturowego w regionie k�dzierzy�sko-kozielskim, z niepokojem obserwuje narastaj�c� lawinowo fal� niszczenia wszelkiej kategorii obiekt�w miejskich przez wandali, chuligan�w i pseudografficiarzy. Spaceruj�c ulicami miasta, trudno znale�� urz�d, sklep, blok mieszkalny, zabytek itp., kt�ry nie mia�by zniszczonej bazgro�ami elewacji. Jeste�my mocno zbulwersowani i zatroskani rozmiarem zniszcze�, stwierdzaj�c, �e nasze pi�kne miasto jest wr�cz terroryzowane przez rozzuchwalonych wieloletni� bezkarno�ci� dowcipnisi�w - "bezm�zgowc�w", demonstracyjnie kpi�cych z prawa poprzez g�upawe napisy na tynkach nowych lub �wie�o odnowionych obiekt�w o tre�ci np. "HWDP", "CHWDP", "REIW ZPP", "ZPP CLAN" (Zawsze Ponad Prawem). Dewastowane s� te� nagminnie przystanki MZK.
Dziwi nas bardzo skala tego bardzo szkodliwego spo�ecznie zjawiska, kt�re w o�ciennych krajach przygas�o, cho�by w dawnej NRD, a w Polsce osi�gn�o wr�cz absurdalne rozmiary - szczeg�lnie w naszym mie�cie (np. na ul. Damrota, al. Jana Paw�a II, Pogorzelcu, dworcu PKP, budynku starostwa). Pora�aj�ca jest naszym zdaniem nieskuteczno�� w tej materii policji i stra�y miejskiej - s�u�b mundurowych powo�anych do egzekwowania porz�dku.
W imieniu cz�onk�w i sympatyk�w Towarzystwa Ziemi Kozielskiej, w poczuciu obowi�zku pozostawienia nast�pnym pokoleniom estetycznych obiekt�w i budowli, m�wimy stanowczo NIE dla wandali, chuligan�w i niszczycieli wsp�lnego dobra, jakim jest nasze miasto i Ojczyzna.
APELUJEMY do w�adz samorz�dowych wszystkich szczebli i podleg�ych im s�u�b porz�dkowych oraz pos��w z K�dzierzyna-Ko�la o niezw�oczne zaj�cie si� problemem wyt�pienia opisanego wy�ej zjawiska, np. wprowadzaj�c mo�liwo�� przymusowego "leczenia" zdemoralizowanych osobnik�w poprzez wielomiesi�czne prace porz�dkowe i napraw� wszelkich zniszcze�. Prawo nale�y reformowa� wed�ug aktualnych potrzeb i nie mo�na dopu�ci� do jego ignorowania. Kara ma wychowywa� i odstrasza� na�ladowc�w.
Kliknij tutaj by przeczyta� artyku� w tygodniku lokalnym 7 dni
Z wyrazami szacunku
Dziwi nas bardzo skala tego bardzo szkodliwego spo�ecznie zjawiska, kt�re w o�ciennych krajach przygas�o, cho�by w dawnej NRD, a w Polsce osi�gn�o wr�cz absurdalne rozmiary - szczeg�lnie w naszym mie�cie (np. na ul. Damrota, al. Jana Paw�a II, Pogorzelcu, dworcu PKP, budynku starostwa). Pora�aj�ca jest naszym zdaniem nieskuteczno�� w tej materii policji i stra�y miejskiej - s�u�b mundurowych powo�anych do egzekwowania porz�dku.
W imieniu cz�onk�w i sympatyk�w Towarzystwa Ziemi Kozielskiej, w poczuciu obowi�zku pozostawienia nast�pnym pokoleniom estetycznych obiekt�w i budowli, m�wimy stanowczo NIE dla wandali, chuligan�w i niszczycieli wsp�lnego dobra, jakim jest nasze miasto i Ojczyzna.
APELUJEMY do w�adz samorz�dowych wszystkich szczebli i podleg�ych im s�u�b porz�dkowych oraz pos��w z K�dzierzyna-Ko�la o niezw�oczne zaj�cie si� problemem wyt�pienia opisanego wy�ej zjawiska, np. wprowadzaj�c mo�liwo�� przymusowego "leczenia" zdemoralizowanych osobnik�w poprzez wielomiesi�czne prace porz�dkowe i napraw� wszelkich zniszcze�. Prawo nale�y reformowa� wed�ug aktualnych potrzeb i nie mo�na dopu�ci� do jego ignorowania. Kara ma wychowywa� i odstrasza� na�ladowc�w.
Z wyrazami szacunku
Zarz�d Towarzystwa Ziemi Kozielskiej